Początek meczu z Granitem Strzelin należał do gospodarzy którzy po trzech pierwszych grach singlowych prowadzili już 3-0. Pierwszy punkt dla BSTS zdobył Paweł Borszowski wygrywając pewnie z Korzyńskim, o niespodzianke postarali sie nasi zawodnicy w grach deblowych odnosząc dwie wygrane i w ten sposób doprowadzamy do remisu.Wynik remisowy utrzymuje się do stanu 5-5, pożniej na prowadzenie wyszli gospodarze nie oddając zwycięstwa do końca meczu.Bardzo dobre zawody rozegrał Paweł Borszowski zdobywając komplet punktów ( 4,5 ), o pechu może mówić Grzesiek Wojtaszek który dwa pojedynki przegrał po 2-3 .Pozostałe punkty zdobyli :Albert Krupa 1,5 - Tomasz Makowski -0,5 - Grzegorz Wojtaszek 0,5.Kolejka ta nie przyniosła zasadniczych zmian w dolnej części tabeli, nadal zajmujemy 7 miejsce, następny mecz rozegramy 7 marca w Ciechowie

W piatej lidze, druga dużyna BSTS za przeciwnika miała MLKS Sudety Międzylesie , goście przyjechali na ten mecz w bardzo odmłodzonym składzie, co w pełni wykorzystali bardziej doświadczeni zawodnicy BSTS.Wygrana ta pozwoliła umocnić się na czwartym miejscu, i wciąż jest realna szansa na walkę o awans do IV ligi.